Pielęgnacja biustu w domu

Biust jest ogromnym atutem naszej sylwetki, ale nieraz budzi kompleksy.  Upływ czasu jest okrutny nie tylko wobec mam, ale wobec wszystkich kobiet. Punktami zwrotnymi są bardzo trudne i ważne momenty w naszym życiu – wydanie na świat małego człowieka, akceptacja rosnących (albo na odwrót – nie rosnących) piersi przy ogromnej presji rówieśników, menopauza wiązana kulturowo z utratą kobiecości. Nie mogłam zignorować czynnika psychologicznego podczas pisania dla Was tego artykułu. Ciężko jest pokochać siebie, a jeszcze trudniej robić to na nowo, gdy nasze ciało tak drastycznie się zmienia.

Choć to chirurdzy plastyczni wiodą prym w tym temacie, to warto pamiętać, że kosmetologia ma wiele do zaoferowania. Szczególnie w ramach prewencji, by skalpel pozostał jednak ostatecznością. Każda operacja to ryzyko powikłań i życzę Wam, byście trafiły na specjalistę, który umie powiedzieć nie i będzie czuwał nad Wami także ze strony psyche. Zastanów się, co leży u podstaw decyzji o zmianie wyglądu. Jeśli to problem z ciałopozytywnym myśleniem, to bardzo zachęcam Cię do przeczytania tego artykułu. Może rzuci nowe światło czym jest piękny biust i jak łatwo możesz o niego zadbać.

Dlaczego należy pielęgnować skórę biustu codziennie w domu?

Bo to nasz naturalny biustonosz ? Zdrowa, jędrna skóra, której nie brakuje włókien kolagenowych, która jest regularnie odżywiana i dobrze ukrwiona będzie trzymała nasze piersi w ryzach przez długi czas. Na jej kształt, wielkość i pełność ma wpływ wielkość gruczołu piersiowego oraz ilość tkanki tłuszczowej. Gruczoł zanika z wiekiem, natomiast tkanka tłuszczowa nie jest w stanie zapewnić jędrności i odpowiedniego profilu piersi. Między innymi dlatego tak ważna jest wypielęgnowana skóra dekoltu i biustu.

Regularny masaż według niektórych teorii stymuluje wzrost piersi poprzez zwiększenie ukrwienia i wydzielania żeńskich hormonów płciowych. Masowanie piersi niweluje bóle podczas menstruacji i może redukować drażliwość piersi w tym czasie.

Jest coś jeszcze. Zdrowie naszych piersi. Wiele z nas jest winnych zaniedbywania ich, mimo wykonywanych regularnie u ginekologa cytologii i USG. Rak piersi atakuje co roku 18 tysięcy Polek. 15 dziennie umiera z powodu tej choroby. Te liczby łamią serce, lecz tak nie musi być! Badajmy się same raz w miesiącu, tydzień po miesiączce. Niech pretekstem będzie wstęp do pielęgnacji – masażu, nakładania serum, olejku. Rozumiem jak trudno jest myśleć o tak nierealnej, odległej rzeczy jak choroba jako o motywacji do samobadania. Dlatego strach i wyparcie zastąpmy sumiennym dbaniem o piękny biust. Niech profilaktyka zdrowia i piękna idzie ze sobą w parze. Umieszczam grafikę jak wykonać samobadanie.

Domowe zabiegi pielęgnacyjne biustu

  • Eksfoliacja: delikatnie i skutecznie złuszczaj skórę produktami z kwasami lub enzymami. Jeśli masz ochotę użyj peelingu ziarnistego, który stosujesz do ciała, lecz dekolt i piersi należy masować dużo delikatniej! Nie naciągaj skóry zbyt mocno, jednak lekkie zaróżowienie skóry jest w porządku – pobudza bowiem krążenie i ułatwi to przyswajanie składników kosmetyków.
  • Masaż: możesz wspomóc się delikatną szczotką z włosia dzika lub agawy i szczotkować szyję, dekolt i biust na sucho. Po kąpieli warto polać biust przez chwilę zimną wodą. Zapewniam, że daje to spektakularne efekty, a technika ciepło-zimno jest teraz stosowana z powodzeniem w zaawansowanych kosmetologicznych urządzeniach hi tech. Masaż możesz też wykonać własnymi dłońmi po kąpieli, przy pielęgnacji ciała. Ułóż palce jednej dłoni na górnej części piersi, drugiej na dolnej. Wykonuj nimi okrężne ruchy i przesuwaj się naokoło piersi. Masuj do 15 minut, nawet codziennie.
  • Kosmetyki: pisząc ten artykuł przejrzałam ponad 150 kosmetyków do pielęgnacji biustu dostępnych na rynku. Wiele z nich nie spełnia moich oczekiwań jako świadomego składów kosmetolog-praktyka. Podrzucam tu jedynie kilka, które uważam, że mają sens ze względu na odpowiednie skłądniki aktywne. Jednym z nich jest popularny Palmer’s Cocoa Butter Formula, krem ujędrniający do biustu. Zawiera odpowiednie masła roślinne, fermenty i cudowny ekstrakt z wąkroty azjatyckiej. Zarówno Plamers jak i Mokosh wypełniający krem do biustu   Doskonały dla mam karmiących i kobiet w ciąży. Mokosh oprócz naturalnego składu pełnego olejów i witamin zawiera Linefillo potwierdzonym działaniu akumulacyjnym lipidów w tkance tłuszczowej piersi. Z kolei Dr Irena Eris Bust C+ Body art. wyróżnia się połączeniem retinolu z kwasem foliowym. Polecany jest do dużych biustów i osób, które miały w niedawnym czasie mocne wahania wagi. Wyjątkowy skład i działanie ma również Naturativ Balsam ujędrniający do biustu. Kigelina w wysokim stężeniu daje widoczne gołym okiem napięcie, a dodatkowo balsam posiada w składzie sporą dawkę antyoksydantów chroniących skórę przed starzeniem. Oprócz kremów mamy do wyboru również lekkie ampułki Lirene serum ujędrniające push up biust i dekolt. Jędrna i elastyczna skóra jest zasługą między innymi protein roślinnych i ekstraktu z australijskiej łapy kangura.

Czego unikać, by długo cieszyć się pięknym biustem?

Uważaj na czynności, które nadmiernie rozciąga skórę. Podczas biegania i innych sportów z nim związanych pilnuj, by zakładać odpowiedni sportowy biustonosz, który będzie chronił biust przed podskakiwaniem. Szczególnie jest to ważne w przypadku dużych miseczek. Grawitacja jest wobec nich bezwzględna, więc dbaj o to, by nosić stanik w ciągu dnia. To mit, że uciskają i szkodzą naszym piersiom. Wystarczy, że dobrze go dobierzesz do rozmiaru swoich piersi i zobaczysz, że z biegiem lat się to opłaci. Spanie na brzuchu nie wchodzi w grę. Ugniatanie biustu tworzy nieestetyczne zmarszczki, które systematycznie w ten sposób utrwalasz. Pomarszczony dekolt z głębokimi bruzdami gwarantowany. Nagła utrata wagi też spowoduje szybkie opadnięcie i workowatość biustu. Nie jest to dobre ani dla Twojej skóry ani dla zdrowia, więc jeśli planujesz dietę, to bądź ostrożna i nie chudnij w tempie, które wcale nie sprawi, że Twoja sylwetka będzie atrakcyjniejsza. Sprawi to natomiast wyprostowana sylwetka bez odstających łopatek i przygarbionych pleców. Słabe, niewyćwiczone mięśnie piersiowe również działają na Twoją niekorzyść. Robienie klaty kojarzy się co prawda z męskim zajęciem, ale to mit, który koniecznie należy obalać. Ćwiczenia z hantlami czy gumami możesz łatwo wykonać w domu i obserwować jak biust unosi się z tygodnia na tydzień.

Piękny biust jest w zasięgu ręki. Nie stracisz nic, jeśli dasz mu szansę, a możesz tylko zyskać – zdrowie i uśmiech na twarzy.